Grecja mój drugi dom


Jak to się stało, że zakochałam się w….. Grecji?

A no tak, ze w 2015 roku zaczęłam snuć plan, jak chcę żeby wygladalo moje zycie i gdzie chce pomieszkać na trochę. Padło na Grecje.3 dni później doleciałam na Kos, temperatura około 30 stopni, w oknie taxowki widzę milion palm, bezchmurne niebo i błyszczące od słońca morze. Wiedzialam, ze jestem w domu. Jak się po latach okazało, moim drugim prawdziwym domu. Grecja to dla mnie nie tylko piękne wakacje, to coś więcej.

Parga


 To ludzie, którzy wiedzą, że żyje się tylko raz i mają ogromny szacunek do tego.  Oni się bawią, cieszą życiem i …. pija ouzo ;) Dzięki temu, że wiele razy decydowałam się na życie na wyspie, poznałam Grecję od środka. Nauczyłam się tam życia w trybie siga siga (powoli powoli), pokochałam grecką gościnność (filotimo), przestawiłam się na picie kawy na zimno (freddo cappuccino), oszalałam na punkcie greckiej muzyki (bouzouki) i języka, którego co dzień się uczę, a przede wszystkim zakochałam się w tych zwalający z nóg plażach.Jakbym miała opisać jedno moje skojarzenie z grekami to byłoby to słowo: RAZEM. Grecy spędzają mnóstwo czasu RAZEM, czy to rodzinnie czy ze znajomymi, oni sa ciagle RAZEM.Co do mentalnosci i byciu zawsze wychillowanym - Grecy na wszystko znajda czas, wszystko zrobia ale… jutro ;) Najpierw muszą nacieszyć się słońcem, morzem i sobą :)Oprócz cudownie ogrzewającego słońca i ludzi, kocham w Grecji też morze. Tylko ono jest w stanie naładować moje baterie tak bardzo.

Plaża Porto Limnionas,Zakynthos


Turkusowy kolor wody w połączeniu z dźwiękiem odbijajacych sie fal to coś pięknego. W jednym z mieszkań, w którym mieszkałam, miałam pokój z balkonem, który wychodził od razu na plaże. Noce były tak gorące, że zasypiałam przy otwartym balkonie przy dźwięku fal. Chyba już nic na świecie nie jest w stanie przebić tego momentu zasypiania.Kolejnym powodem, dlaczego pokochałam Grecje, jest śródziemnomorska kuchnia. Grecja to owoce morza, grillowane mięsa i sery, świeża sałatka grecka z fetą, i dużo faszerowanych warzyw.Nie mogę zapomnieć o alkoholach podawanym w zmrożonych kuflach- Mythos (grecki lager), ouzo czy ksipouro <3 Uwierzcie mi, nigdzie indziej alkohol nie smakuje lepiej, niż na greckiej plaży, czy w barze na dachu ostatniego piętra knajpy 360, z widokiem na oświetlony Akropol. No nigdzie.

Widok na Akropol w nocy, Ateny


Ale po co ten blog tak w ogóle? 

  • Dla mnie i dla Was. Dla mnie jest to forma pamiętnika, żebym po kilkunastu latach usiadla i poczytała w jakich pięknych miejscach byłam.
  • A dla Was to moze byc miejsce inspiracji wakacyjnych. Dostaję od znajomych mnóstwo wiadomości z prośbą o wybór greckiej wyspy na wakacje. Tak, to jest to miejsce, gdzie znajdziecie odpowiedź :)


Mimo tego, że byłam w Grecji już około 30 razy, Grecja pozostaje dla mnie cały czas nieodkryta, za sprawą tak wielu różnych wysp, które mam nadzieję zwiedzę wszystkie. Miejsca w których byłam opiszę tutaj- Ateny, Korfu, Zakynthos, Kos, Rodos,Itaka, Lefkada, Kefalonia,Parga, Nafplio,Arachowa, Nisiros,Kalimnos,. Każdy wpis będzie zawierał MUST SEE każdej z wyspy + moje perełki lokalne, o których nikt nie wie, a często przebijają te turystyczne miejsca. 


Póki co wpadajcie poczytać:

Napiszcie w komentarzu, które miejsce opisać jako pierwsze!

Marta

Post a Comment

My Instagram

Made with by OddThemes | Distributed by Gooyaabi Templates